piątek, 16 października 2015

Otwieram Twoją Ewangelię



Otwieram Twoją Ewangelię , Panie Jezu. Ona stawia mi przed oczy
wielkość Twojej miłości. Okazuje mi , że przyjąłeś 
postać sługi ze względu na nas,
że stałeś się ubogi i nie miałeś gdzie głowy skłonić,
że trudziłeś się aż do całkowitego znużenia ,
że wędrowałeś z miasta do miasta i z wioski do wioski 
głosząc Ewangelię o Królestwie Bożym;
że płakałeś , doznawałeś przeciwności,
prześladowań i zniewag, wzgardy i oszczerstw.
Cierpiałeś , byłeś cierniem ukoronowany , biczowany , 
umarłeś za nas i pogrzebano Cię.
Wszystko to przecierpiałeś niewinnie
i z miłości do nas grzesznych ludzi.
Tak wyzwoliłeś nas od śmierci , piekła i szatana
i przyprowadziłeś z powrotem do swego 
miłosiernego Ojca niebieskiego.
Jezu, dzięki Ci za tę bolesną miłość Twoją!

Według Tychona Zadońskiego (zm. 1783)
mnicha i biskupa Woroneża
Wielkanocna droga, s. 224.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz